I sum up and reflect:
on the count of
whiskey kisses
- (numbers illegible)
on the multiple counts of
loosing you between the lines
- (guilty)
on the count of
reckless endangerment
of one red plush armchair
between my bent knee
and your open mouth
- (...)
by: a wild creature
Wow.
ReplyDeleteCare to elaborate? (I must adimt I'm in dire need of constructive criticism when it comes to my handmade poetry;)
ReplyDeleteoo, nie za dlugie, nie za krotkie, skoncentrowane w sobie i liryczne. moim zdaniem fachowa robota :3
ReplyDeleteDzieki;) z moim pisaniem jest tak ze cokolwiek nie splodze i tak zawsze wychodzi mi pokrakie i niedokonczone... Ale niech juz bedzie!
ReplyDeleteCalkiem spora to satysfakcja cos sklecic od serca i nazwac swoim...:)
uwazam ze temu absolutnie nic nie brakuje
ReplyDelete