Thursday, 6 August 2009

My lyrical hiccup

On the brink of a journey
I sum up and reflect:

on the count of
whiskey kisses
- (numbers illegible)

on the multiple counts of
loosing you between the lines
- (guilty)

on the count of
reckless endangerment
of one red plush armchair
between my bent knee
and your open mouth
- (...)
by: a wild creature

5 comments:

  1. Care to elaborate? (I must adimt I'm in dire need of constructive criticism when it comes to my handmade poetry;)

    ReplyDelete
  2. oo, nie za dlugie, nie za krotkie, skoncentrowane w sobie i liryczne. moim zdaniem fachowa robota :3

    ReplyDelete
  3. Dzieki;) z moim pisaniem jest tak ze cokolwiek nie splodze i tak zawsze wychodzi mi pokrakie i niedokonczone... Ale niech juz bedzie!
    Calkiem spora to satysfakcja cos sklecic od serca i nazwac swoim...:)

    ReplyDelete
  4. uwazam ze temu absolutnie nic nie brakuje

    ReplyDelete